niedziela, 2 grudnia 2012

początki :)

Hej:)

Chciałam zaprezentować Wam paznokcie które wykonałam od grudnia do sierpnia tego roku :)


Te paznokcie wykonałam jako pierwsze swoje zdobienie. Powstały w grudniu 2011 roku. Użyłam tu lakieru Maybelline i Miss sporty oraz cyrkonie :)





Nie będę się już rozpisywała kiedy powstały poszczególne paznokcie ale z jakich lakierów zostały wykonane i jaką metodą :)
  • Neonowy żółty lakier Safari i neonowa pomarańcz Daily color. Paski zostały wykonane taśmą bezbarwną - po wyschnięciu warstw żółtego lakieru naklejamy paski odpowiedniej szerokości i zamalowujemy je lakierem pomarańczowym. Czekamy do wyschnięcia, odrywamy paski i gotowe :)





  • Neonowy żółty lakier firmy Safari oraz neonowa pomarańcza Daily color. Drobna panterka i łapki wykonane za pomocą cienkiej końcówki lakieru :)







  • Neonowy żółty i neonowy róż firmy Safari. Łapki czarny lakier Miss sporty, wykonane zostały lakierem z cienką końcówką :)






  • Neonowy pomarańcz Daily color, zielony Star. Panterka wykonana lakierem z cienką końcówką :)







  • Cytrynowy AVON, czekoladowy Salvadore - niestety już się skończył i nie mogę nigdzie dostać:(  Panterka zrobiona lakierem z cienką końcówką. :)







  • Niebieski -  Essence, różowy - Salvadore. Kostki wykonane za pomocą lakieru z cienką końcówką - biały - CR, czarny- Miss sporty. :)








  • Czekoladowy - Salvadore, zielony - Miss sporty, napisy wykonane za pomocą zwykłej gazety; na nasączony alkoholem (ja użyłam wódki 40%, inni używają wody utlenionej ale dla mnie efekt był za słaby) przykładamy wycinek gazety który chcemy odbić i na wcześniej wyschnięty lakier przykładamy i trzymamy około 2 minut. N końcu najlepiej wykończyć  utwardzaczem:)








  • Do tych paznokci zostało użytych bardzo wiele kolorów więc nie będę już ich wypisywać. Jeżeli kogoś by to interesowało to mogę później dopisać :) Wszystkie wzorki zrobione zostały lakierami z cienką końcówką :)
















Te wszystkie wzorki to moje pierwsze kroki i początki tworzenia więc nic nie było idealne, ale rękę za czasem można wyćwiczyć :) I próbowałam i ćwiczyłam i jeszcze raz próbowałam no i próbuje dalej :D Grunt to to by się nie poddawać nawet jak czasami coś nie wychodzi albo jest źle :) Wszystko da się naprawić! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Każdy jest dla mnie niezwykle ważny i z każdego przeogromnie się cieszę :) Mam nadzieję że zajrzysz do mnie ponownie :)

Pozdrawiam cieplutko :*