czwartek, 14 lutego 2013

walentynkowo

Ostatnio Was troszkę zaniedbałam, przez chorobę i moją i męża...
Teraz mam nauczkę że nie można lekceważyć grypy, bo przeradza się coś w znacznie gorszego, mam coś w gardle i nie wiem jeszcze co, ale mówić nie mogę, a do lekarza nie chcę się jechać.. :(

Ale do rzeczy! Chciałam Wam pokazać delikatną Walentynkową  propozycję którą możecie z  łatwością wykonać same :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Każdy jest dla mnie niezwykle ważny i z każdego przeogromnie się cieszę :) Mam nadzieję że zajrzysz do mnie ponownie :)

Pozdrawiam cieplutko :*