wtorek, 26 marca 2013

Szalony dzień

Oj miałam dziś zabiegany dzień... Przed południem fryzjer, po południu zakupowy szał i dopiero po 21 weszłam do domu... A teraz chwila relaxu tylko dla mnie... ulubione lody waniliowe posypane deserową czekoladą, truskaweczki i malutkie półsłodkie różowe winko :D Ach bomba dla mojej diety, ale co tam! Raz wolno! :)



Wy też macie taki szał sprzątania i roboty przed świętami?? Ja mam wrażenie że ciągle sprzątam i że ciągle jest jakoś niedoczyszczone wszystko :( A w kuchni to mi miejsca na wszystko brakuje, przydała by się z 3x większa :D


Jutro Wam pokażę co ciekawego kupiłam :P


9 komentarzy:

  1. Sama bym z przyjemnością się począstowała takimi pysznościami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam :) Zapraszam wszystkie zapracowane kobitki :D

      Usuń
    2. Dziś mam fazę na %% :D (tak były i to jeszcze w super towarzystwie), a na truskawki poczekam do sezonu. To są najmniej akceptowane przeze mnie owoce i muszą być świeże, zdrowe i niechemiczne :P

      Usuń
  2. Ale narobiłaś mi smaka na truskawy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaa!!!jeść!:] kiedy widzę truskawki,to mam oczy okragłe jak 5 złotych!:D:D:D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Każdy jest dla mnie niezwykle ważny i z każdego przeogromnie się cieszę :) Mam nadzieję że zajrzysz do mnie ponownie :)

Pozdrawiam cieplutko :*