piątek, 8 lutego 2013

zakupowo

Moje 4 nowe cudeńka:
fuksja, brokatowo - siwy kameleon, brzoskwinka, mleczna czekolada
- każdy za 4zł kupione w tzw. "chińczyku" - bezfirmowe - skusiłam się na kolor :)

Co mogę o nich powiedzieć?

Ładnie się rozprowadzają, szybko schną, idealnie kryją już po 2 razie (na zdjęciu 2 warstwy), piękne intensywne kolory - lepsze niż na zdjęciu, ale jedna ogromna wada - pachną jak rozpuszczalnik :(

Ale kolory są tak piękne że potrafię to przecierpieć :D



2 komentarze:

Bardzo dziękuję za Twój komentarz :) Każdy jest dla mnie niezwykle ważny i z każdego przeogromnie się cieszę :) Mam nadzieję że zajrzysz do mnie ponownie :)

Pozdrawiam cieplutko :*