Dziś przygotowałam Wam recenzję jednego z lakierów z kolekcji blogerskiej Wibo Gel Like. Mój wybór padł na Mary Rose od Jamapi.
Wibo Gel Like by Jamapi
Pojemność: 8,5ml
Cena: około 6 zł
Krycie: 2 warstwy
Kolor: intensywny, z połyskiem, nie blednie w słońcu
Konsystencja: rzadka, nie rozlewa się na skórki
Co mogę o nim powiedzieć?
Jak już wszyscy wiedzą jest to lakier stworzony przez jedną z blogerek - Jamapi. Kolor na początku nie za bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ nie lubię połyskujących lakierów, jednak po nałożeniu go na paznokcie - wystarczyły tu 2 warstwy do całkowitego pokrycia - zakochałam się w nim.
Mary Rose to kolor w zasadzie trudny do zidentyfikowania - wydaje się czerwony, jednak można by było posunąć się do tego by nazwać go różowym. Dla mnie to kolor intensywnie czerwony z połyskiem różowym zmieniającym się w jasny fiolet.
Konsystencja tego lakieru jak dla mnie jest baardzo dobra - nie za rzadka, nie za gęsta, nie rozpływa się na skórki, nie utrudnia aplikacji - a w tej pomaga także pędzelek - gładko ścięty, niezbyt szeroki, miękki :)
Byłam bardzo negatywnie nastawiona do lakierów z blogerskiej kolekcji, gdyż miałam jeden i był on bardzo złej jakości... Jednak w tym przypadku jakość lakieru bardzo mnie zaskoczyła - nie dość że pokrył idealnie płytkę za 2 razem, szybko zaschną, to na paznokciu nie pozostawił żadnych smug. Jestem bardzo mile zaskoczona.
Zmywanie lakieru odbywa się bez większego problemu, jest bardzo prosty do usunięcia, nie przebarwia płytki - co jest dla mnie baaardzo ważne :)
Zmywanie lakieru odbywa się bez większego problemu, jest bardzo prosty do usunięcia, nie przebarwia płytki - co jest dla mnie baaardzo ważne :)
Lakier ten, jak i całą kolekcję można kupić w Rossmanie za około 6 zł, myślę że lakier jest wart swojej ceny - duża buteleczka, jest bardzo wydajny, kolor intensywny i pięknie prezentujący się na paznokciach, bardzo dobre krycie.
A teraz prezentacja lakieru na paznokciach:
A oto zdobienie z użyciem lakieru Mary Rose by Jamapi:
I jak oceniacie moją pierwszą recenzję? Może podsuniecie jakieś wskazówki na przyszłość?? :)
fantastyczny kolor, razi po oczach ale jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne paznokcie :) Recenzja super, jak dla mnie, nic dodać nic ując ! :) Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie zrezygnowałaś z wzorków w recenzji. Przyzwyczaiłam się do dziennych inspiracji paznokciowych u ciebie. Sama recenzja jest bez zarzutów
OdpowiedzUsuńNie mogło zabraknąć zdobienia :)
UsuńMam Lakier blogerki kosi nawet teraz na paznokciach i tego połysku niebieskiego który jest w buteleczce niezbyt widać na paznokciach, mógłby mój też szybciej schnąć, byłam nieco negatywnie nastawiona do tej serii ale skoro Ty polecasz ten to może się skusze ;)
OdpowiedzUsuńA co do samej recenzji mogłabyś jeszcze tylko pisać ile się trzymam na paznokciach reszta nic dodać nic ująć :)
O widzisz, zapomniałam o tym. Przy następnej recenzji się poprawię :)
UsuńZdobienie piękne, jednak ja tego wykończenia nigdy nie lubiłam i chyba nie polubię :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, który lakier z tej kolekcji jeszcze miałaś i się nie sprawdził?
OdpowiedzUsuńO tym napiszę może w kolejnym poście :)
UsuńJa ten lakier też mam w swojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ;D
mam go, ale stoi taki niepozorny, nieuzywany jeszcze... hmm no zly nie jest, ale jakos mnie nie kusi. moze do jakiegos zdobienia.
OdpowiedzUsuńŚLiczny lakier.
OdpowiedzUsuńZdobienie jest po prostu cudowne:)
super lakierek :D a zdobienie piękne :D
OdpowiedzUsuńmam, kocham :D
OdpowiedzUsuń