Witajcie moje drogie :)
Dziś mam dla Was recenzję jednej z palet dobrze wszystkim znanej firmy Zoeva.
Mój wybór wpadł na przepiękną paletę Retro Future :)
To pierwsza moja paleta tej firmy. Zdecydowałam się właśnie na nią, bo ma przepiękne kolory, nadające się zarówno do dziennych makijaży, jak i wieczorowych. Paletę zamówiłam ze sklepu internetowego mintishop.pl
Najbardziej podoba mi się to że mamy w niej różne cienie - matowe, połyskujące i opalizujące. No i te nazwy :D
Przejdźmy do recenzji:
Opakowanie:
Bardzo mi się podoba. Jest papierowe - jak u marki The Balm - co nie znaczy że jest niepraktyczne i nieporęczne. Opakowanie jest bardzo poręczne i przede wszystkim lekkie. Cóż, uwielbiam takie opakowania :)
Konsystencja i aplikacja:
Konsystencja jest bardzo przyjemna, kremowa. Bardzo dobrze przylegają do pędzla. Podczas aplikacji nie osypują się. Są dostatecznie napigmentowane - jeśli chcemy uzyskać makijaż dzienny, nie potrzebujemy żadnego wybijacza w formie kredki itp., jeśli chcemy wykorzystać całkowity potencjał jaki w nich drzemie przydała by się jakaś baza. Nie bledną podczas noszenia i nie rolują się. Świetnie się rozcierają - chyba najlepiej z moich wszystkich cieni :)
Moja opinia:
Na pewno zamówię kolejne palety. Jestem z niej bardzo zadowolona. Kolory podpasowały mi totalnie! :)
Uwielbiam tworzyć nią dzienne makijaże :)
Makijaże! :)
M1
M2:
Jeśli wachacie się przed zakupem - nie róbcie tego! Ja na pewno sięgnę z radością po kolejne palety :)
Palety z Zoevy są na mojej liście zakupów na 2015 rok :D Wykonałaś bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na mojej liście też są :)
UsuńFajny mejkap, nad paletką coraz poważniej myślę :)
OdpowiedzUsuńNie ma co myśleć, trzeba kupować! :)
UsuńZoeva - potrafi zawrócić w głowie! Te paletki, te pędzle! Po prostu... W 2015 muszę kupić przynajmniej jedną!:))))
OdpowiedzUsuńOj musisz sobie je koniecznie sprawić! :)
Usuńno pieknie! ostatnio sporo się słyszy o tych cieniach, :)
OdpowiedzUsuńSporo, sporo :) Ale warte są tej uwagi! :)
Usuń